AKTUALNOŚCI

Palenie w piecach pod czujnym okiem strażników miejskichPalenie w piecach pod czujnym okiem strażników miejskich

Kilka lat temu, dokładnie w 2011 z inicjatywy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta strażnicy miejscy i urzędnicy z WGKIOŚ rozpoczęli pierwsze kontrole na mocy upoważnień wydanych przez Prezydenta Miasta Szczecin. Ustawa Prawo ochrony środowiska nakłada m.in. na prezydentów miast szeroko sformułowany obowiązek sprawowania kontroli, przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska. Celem realizacji tego obowiązku prezydent może upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych podległych mu pracowników lub funkcjonariuszy straży gminnych. Kontrolujący jest uprawniony m.in. do wstępu na teren nieruchomości (mieszkania). Jakkolwiek uprawnienie do przeprowadzenia kontroli wynika z ustawy Prawo o ochronie środowiska (art. 379 ustawy) to de facto kontrola dotyczyć będzie w tym wypadku tego, czy respektowany jest zakaz spalania odpadów w piecach zainstalowanych w domach. Zakaz ten wynika z przepisów Ustawy o odpadach i posiłkowo stosowanych przepisów Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, zgodnie z którymi spalanie odpadów w tradycyjnym piecu domowym jest niedozwolone.

Kontrole przeciwdziałać mają spalaniu śmieci w piecach domowych. Imienne upoważnienia do ich przeprowadzania oraz do wejścia na teren prywatny, w tym do domów i mieszkań, posiada 44 strażników .Pierwsze kontrole odbyły się w dzielnicy Pogodno, w domach w zabudowie wolnostojącej. Nie wykazały one żadnych nieprawidłowości. Pierwsze rozruchy pieców przy jeszcze nieprzepalonych a często zawilgoconych kominach powodowały zadymienia łudząco podobne do spalania odpadów. Przeprowadzone kontrole wykazały, iż we wszystkich przypadkach palono w piecach dozwolonym opałem. Właściciele nie robili żadnych problemów i wpuścili kontrolerów do środka.

Na marginesie: Uniemożliwienie przeprowadzenia czynności kontrolnych to przestępstwo. Przepis art. 225 Kodeksu Karnego typizuje w § 1 utrudnianie lub udaremnianie czynności służbowych osobie uprawnionej do przeprowadzenia kontroli w zakresie ochrony środowiska.

W poprzednim sezonie grzewczym strażnicy miejscy przeprowadzili ponad 300 interwencji i kontroli w tym zakresie. Tylko 10% z nich zakończyło się zastosowaniem sankcji karnych. Strażnicy podkreślają, że świadomość mieszkańców dotycząca tego, czym można palić w piecach cały czas się zwiększa. Podczas interwencji nie są już świadkami tak patologicznych sytuacji, jakie miały miejsce jeszcze przed kilkoma laty. Kiedyś na porządku dziennym było wykorzystywanie jako rozpałki plastikowych butelek. Palono gumowe kalosze, a raz nawet strażnicy znaleźli w palenisku kawałek nadpalonej opony. Teraz już takich drastycznych odkryć nie ma . Zdarzają się za to drewnopodobne materiały, które są wykorzystywane do palenia często z niewiedzy. Np. ramy okienne, płyty paździerzowe wydają się niektórym być dobrym, drewnianym materiałem, a nie zdają sobie sprawy, że znajduje się na nich niemal cała tablica Mendelejewa.

Za spalanie odpadów grozi mandat w wysokości do 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł, gdy sprawa trafi do sądu.