AKTUALNOŚCI

Na widok strażników wyrzucił podejrzanie wyglądający przedmiotNa widok strażników wyrzucił podejrzanie wyglądający przedmiot

Wczorajszy dzień nie rozpieszczał mieszkańców aurą. Padający deszcz, wiatr nie skłaniał nikogo, kto nie musiał, do wyjścia z domu. Jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto ma dosyć nieoczywiste plany co do spędzenia takiego dnia…

 W dniu 16 lutego dwaj strażnicy miejscy z Oddziału Interwencyjnego patrolowali północne rejony naszego miasta, m.in.okolice starego wiaduktu kolejowego przy ulicy Druckiego-Lubeckiego z powodu częstych zjawisk w tym rejonie a dotyczących wypalania kabli i spożywania alkoholu w miejscach objętych zakazem. Tym razem funkcjonariusze straży nie stwierdzili takich wykroczeń, ale za to ich uwagę przykuł pewien mężczyzna, który na widok strażników wyrzucił jakieś zawiniątko owinięte w tzw. sreberko ( folię aluminiową) i zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. Strażnicy po rozpakowaniu przedmiotu stwierdzili, że w środku znajduje się woreczek strunowy z białą substancją. Mężczyzna zapytany o to, co jest w tym woreczku z rozbrajającą szczerością oznajmił, iż jest to amfetamina, należy do niego a otrzymał ją od kolegi. Na tym wylewność mężczyzny się skończyła, bo zapytany o dane „kolegi” zasłonił się niepamięcią…

W związku z tym został on wylegitymowany przez strażników, z uwagi na to,  że czyn spełniał przesłanki do kwalifikacji prawnej jako przestępstwo, użyto wobec niego środka przymusu bezpośredniego w postaci nałożenia kajdanek. Zgodnie z Ustawą o Strażach Miejskich i Gminnych  strażnik wykonując zadania ma prawo do dokonywania kontroli osobistej, przeglądania zawartości podręcznych bagaży osoby w przypadku istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego (Art.  12.  [Uprawnienia i obowiązki strażnika; kontrola osobista]). Interweniujący strażnicy sprawdzili zatem zawartość kieszeni w odzieży i plecaka, który miał ze sobą , pod kątem posiadania przedmiotów niebezpiecznych i takich, których posiadanie jest zabronione prawem. Nie ujawnili takich przedmiotów.

Mężczyźnie w tym osobliwym spacerze towarzyszył pies, którego to zabezpieczyła druga , wezwana na miejsce, załoga strażników. Po zgłoszeniu zdarzenia do dyżurnego operatora SM, mężczyzna został przewieziony do Komisariatu Policji Nad Odrą. Policjanci po sprawdzeniu danych ujętego mężczyzny ujawnili ,iż ma tzw. kartotekę. Był bowiem już wcześniej karany za posiadanie narkotyków. Policjanci w czasie prowadzenia czynności przekazali strażnikom informację ,iż ten człowiek figuruje w ich aktach jako agresywny ze skłonnościami do ucieczek i poprosili funkcjonariuszy straży miejskiej o szczególną ostrożność i dozór nad zatrzymanym do momentu przejęcia go przez policję. W trakcie późniejszym czynności policyjnych (m.in. badań laboratoryjnych) potwierdzono zawartość woreczka jako substancji  odurzającej, amfetaminy.

Dalsze czynności procesowe w tej sprawie prowadzi policja.