AKTUALNOŚCI

Strażnicy miejscy pomagali przy zabezpieczaniu hoteluStrażnicy miejscy pomagali przy zabezpieczaniu hotelu

To dalszy ciąg zmagań z żywiołem, a raczej z jego skutkami w których udział brali miejscy stróże prawa.

Wczoraj w godzinach popołudniowych do dyżurnego straży miejskiej wpłynęło kolejne zgłoszenie o zapotrzebowaniu na piasek do zabezpieczania posesji przed wdzierającą się wodą po gwałtownych opadach deszczu .Przez cały wczorajszy dzień i poprzedzającą go noc dyżurni SM-DTM odbierali telefony z prośbami o piasek i worki. Takie zgłoszenia były realizowane dla mieszkańców przez Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Tym razem był to sygnał od właścicieli hotelu usytuowanego nad samą Rusałką w części Parku Kasprowicza. Zaniepokojeni restauratorzy obserwowali bowiem, jak z minuty na minutę gwałtownie podnosi się poziom wody w zbiorniku, grożąc wylaniem z brzegów. Obawiając się ,że woda z Rusałki zaleje ich kompleks restauracyjno-hotelowy błagali o pomoc i worki z piaskiem. Parę minut po godzinie 17.00 rozpoczęła się akcja sypania piachu do worków, ramię w ramię z personelem z hotelu stanęło kilkoro strażników .Utworzono wał  z piaskowych worków, który miał zabezpieczyć posesję przed zalaniem. Na szczęście opady ustały i z Rusałka mimo bardzo wysokiego poziomu stanu wód nie wystąpiła z brzegów. Parafrazując powiedzenie: lepiej dmuchać na zimne, niż się sparzyć- lepiej sypać worki z piaskiem, niż dać się zalać.