AKTUALNOŚCI

Wodniacy w akcji: znikający kabel; sarenka w studniWodniacy w akcji: znikający kabel; sarenka w studni

Piętnasty listopada - była to pracowita sobota dla strażników z Referatu Wodnego. Już z samego rana, około godziny 7.30 zaskoczyli amatorów łatwego zarobku przy "pracy". Na ulicy Przestrzennej (która to już stała się ulubionym miejscem wykopywania kabli z ziemi przez złomiarzy) przepłoszyli złodziejaszków próbujących ukraść znaczne ilości kabla - prawdopodobnie telefonicznego. O ubytku tego niezbędnego do komunikacji urządzenia świadczyła złowroga cisza zalegająca w słuchawkach telefonów u znacznej części mieszkańców prawobrzeżnej części miasta. Strażnicy miejscy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i pozostawiony przez złodziei pojazd do momentu przybycia Policji, która przejęła sprawę w celu dalszego postępowania.

Minęło kilka godzin, około południa uwagę wodniaków zwrócił mężczyzna, który usilnie ich wzywał do siebie. Okazało się, że na peryferiach miasta, na terenie nadleśnictwa Gryfino, przy ulicy Polarnej, w studzience głębokiej na około 2,5 metra utkwiła sarna.Strażnicy przebijali się w głąb lasu około 5 km, aż dotarli do nieszczęśliwie uwięzionego zwierzęcia. Na miejsce zdarzenia została wezwana Straż Pożarna oraz łowczy miejski. Cała akcja ratowania zwierzęcia trwała do poźnych godzin popołudniowych. Determinacja strażników i strażaków była ogromna, ale opłacało się. Sarna została uwolniona z pułapki, cała i (prawie zdrowa) powróciła na leśne łono.