Piszą o nas

Mandat natychmiastowyMandat natychmiastowy

Psy, według znowelizowanej Ustawy o ochronie zwierząt, która działa od tego roku, będą miały wszędzie, także w Szczecinie, lepszy żywot. Na straży tego lepszego życia stać będą nie tylko przepisy, ale także strażnicy miejscy.

– Cieszy nas to, że możemy nakładać mandaty, które są szybsze i skuteczniejsze od procedury kierowania spraw do sądu. To jest sprawne narzędzie, które na pewno pomoże w egzekwowaniu obowiązującego prawa – mówi Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Szczecinie. Jedną z najtrudniejszych spraw, z którymi borykali się miejscy stróże prawa, a także inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, była… giełda samochodowa w Szczecinie-Płoni. Handlowano tam bowiem także innym towarem, w tym również psami. Status właścicielski giełdy utrudniał jednak działania w obronie praw chroniących zwierzęta. Mimo to strażnikom udało się kilka razy skutecznie zainterweniować. Zmiany w przepisach pozwalają dzisiaj działać straży miejskiej nie tylko na giełdzie w Płoni, ale także na wszystkich miejskich targowiskach i bazarach. Handel psami, kotami i innymi zwierzętami jest zabroniony. I chyba handlarze o tym wiedzą, bo w ostatnim czasie ten brzydki proceder nie był notowany.


– Mamy także obowiązek karania osób, które w celach handlowych rozmnażają psy i koty. Możemy również karać właścicieli psów i kotów, którzy źle traktują zwierzęta, trzymając na przykład psy na zbyt krótkim łańcuchu albo czynią to dłużej niż dwanaście godzin na dobę – mówi Joanna Wojtach. Strażnicy miejscy nie są w stanie sprawdzić warunków, w jakich żyją psy i koty. Mogą jednak reagować na wszelkie sygnały od mieszkańców. Zrobić to będą mogli natomiast strażnicy gminni np. w Dobrej czy Kołbaskowie. Warto dodać, że w przypadku stwierdzenia handlu psami czy kotami na bazarach strażnicy mają prawo karać nie tylko sprzedającego, ale także kupującego. Wysokość mandatu w takich przypadkach może sięgnąć nawet 500 złotych.

Źródło: Kurier Szczeciński, str.28, z dn.10.09.2012r.